《Tear In My Heart》Seventeen
Advertisement
(POV Heaven)
Westchnęłam ciężko, spoglądając na Harleya, który właśnie pojawił się w celi. Rozmierzwione włosy bujały się, pojedyncze kosmki sterczały na czubku głowy. Gdy wybiegłam za nim ze stołówki, odtrącił mnie, jednak w jego szmaragdowych oczach zauważyłam przebłysk rozpaczy, dzięki czemu mogłam sądzić, iż jestem mu teraz potrzebna.
Gdy tylko zauważył moją zaciętą minę, zacisnął szczękę i przycisnął dwa palce do skóry u nasady nosa, zamykając oczy. Podniosłam się z łóżka.
– Przykro mi z powodu Jessiki – oznajmiłam. Harley spojrzał na mnie, unosząc kpiąco brwi. – Jeśli chcesz, możesz mi się wygadać. Lepsze to, niż duszenie uczuć w sobie.
– Niby po co miałbym to robić? – Prychnął. – Gdyby nie ty, już dawno by mnie tu nie było – syknął, mrużąc oczy.
Z trudem przełknęłam ślinę.
– Zostałeś tu też dla niej – stwierdziłam, po czym zwilżyłam usta językiem, chcąc się namyślić. – Poza tym, ja cię do niczego nie zmuszałam, mogłeś uciec. – Na moje słowa Harley wybuchnął gromkim, sztucznym śmiechem.
Ruszył w kierunku pryczy. W jego mniemaniu zakończyliśmy rozmowę, jednak ja choć raz chciałam doprowadzić ją do sedna.
– Możemy choć raz normalnie porozmawiać? – spytałam, łapiąc go za ramię.
– O czym? Chcesz mi może powiedzieć, jakim słodkim kolesiem jest ten pieprzony debil, który siedzi z tobą na stołówce? – Zdziwiłam się, słysząc jego wściekły ton.
Gdy Harley gwałtownym ruchem popchnął mnie na ścianę i przycisnął do niej swoim twardym ciałem, wstrzymałam powietrze, a moje oczy zrobiły się okrągłe jak spodki.
– A może powiesz mi, że uwielbiasz się razem z nim zabawiać? – zasugerował, mierząc mnie diabelskim wzrokiem. – Fajny z niego chłopak, hm?
– Harley, przestań – warknęłam. – O co ci chodzi? Dlaczego zawsze na mnie naskakujesz? Zrobiłam ci coś? Nie rozumiem...
– Tak – przerwał mi szybko. – Zrobiłaś mi coś przez duże „c”, wiesz? – Przełknęłam ślinę, gdy jego głos stał się cichy. – A teraz nie wiem, jak mam od tego uciec – powiedział miękko.
Advertisement
Moje usta rozchyliły się w zaskoczeniu. Wybałuszyłam oczy, gdy Harley nachylił się nade mną i czubkiem nosa przejechał po moim policzku. Niespokojnie obserwowałam jego ruchy, gdy koniuszkiem języka oblizał usta, by potem spojrzeć na mnie lubieżnie.
Dobry Boże.
– Za chwilę wszyscy więźniowie zostaną wyprowadzeni na świeże powietrze. Proszę stanąć metr od kraty w swojej celi. – Usłyszałam pełne irytacji prychnięcie Harleya, gdy tylko stanowczy głos przestał rozbrzmiewać w głośnikach na korytarzu.
– Kiedyś ich, kurwa, zamorduję – mruknął, płynnym ruchem odsuwając się ode mnie i równie szybko stając przed kratą.
Powoli do niego podeszłam, zatrzymując się tuż obok, a spoglądając na niego kątem oka dostrzegłam, iż ponownie zaciska szczękę.
No one's POV:
Gdy policjant w końcu wypuścił ramię pastelowo-włosej ze swojego mocnego uścisku i rozpiął jej kajdanki, ta odczuła wielką ulgę. Jej zdaniem były one trochę za mocno zapięte, przez co teraz musiała rozmasować obolałe i lekko zaczerwienione nadgarstki.
Policjant popchnął ją w stroną jakiejś grupy więźniów i odszedł, dzięki czemu dziewczyna w końcu miała szanse rozejrzeć się dookoła.
Stała w prawym rogu wielkiego placu, na którym znajdowali się najprawdopodobniej wszyscy więźniowie. Oczywiście pierwszą osobą, którą zauważyła, był Kalem, a następnie Pan Obrażalski pojawił się na jej horyzoncie. Wywróciła oczami na jego osobę i ruszyła powoli w kierunku pierwszego z wyżej wymienionych.
– Cześć, Kal. – Uśmiechnęła się, lekko do niego przytulając.
Naprawdę polubiła tego chłopaka, ostatnio niesamowicie się do niego zbliżyła i mu zaufała. Sama się zdziwiła, że zrobiła to tak szybko. Przecież nie znała go zbyt długo. Ba, zaledwie jakieś kilka dni. Oczywiście nie powiedziała mu, dlaczego tutaj trafiła, za bardzo się bała, że ją wyśmieje.
W końcu sama nie mogła zrozumieć, dlaczego zrobiła to wszystko dla Collina. Co takiego miał w sobie ten chłopak, że postanowiła to dla niego zrobić? Do teraz nie potrafiła sobie odpowiedzieć na to pytanie.
Advertisement
Przez chwilę nawet rozważała, czy przypadkiem coś jej nie opętało, jednak doszła do wniosku, że raczej to nie byłoby możliwe.
– Ziemia do Hav! – wykrzyknął Kalem, machając dłonią przed jej twarzą.
(POV Heaven)
– Sorry, zamyśliłam się – mruknęłam, kręcąc głową z grymasem.
Kalem przysiadł na ziemi, opierając się plecami o murek. Zajęłam miejsce obok niego. Sięgnęłam rękoma do sznurówek zauważając, iż są rozwiązane, a chłopak mówił coś przy moim uchu. Nie słuchałam go uważnie, moje myśli kręciły się wokół tego, co niedawno powiedział mi Harley.
Zrobiłaś mi coś przez duże „c”, wiesz? A teraz nie wiem, jak mam od tego uciec.
W głębi mojej duszy kłębiła się, hm, nadzieja? Chciałam, żeby jego słowa dotyczyły tego, co miałam na myśli, jednak z pewnością ubzdurałam sobie wszystkie przypuszczenia.
Podniosłam wzrok znad butów, a moje serce zabiło mocniej, gdy zauważyłam rudowłosą dziewczynę pewnie kroczącą w moim kierunku.
Szybko podniosłam się z ziemi, stając jej naprzeciw. Zmrużyłam oczy, gdy podeszła do mnie i zmierzyła mnie badawczym spojrzeniem, po czym uniosła kącik ust w protekcjonalnym uśmieszku. W jej tęczówkach błysnęło coś niepokojącego, na co krew zaczęła szybciej krążyć w moich żyłach.
– Cześć, Heaven – syknęła.
***
Komentujemy Miśki! 😍
Advertisement
- In Serial17 Chapters
Time, and Time Again.
A dying game developer suffering from crippling depression decides to save himself from his own fate, and in turn, open a path for a new, more worthwhile life within the game. Within the game world, he'll have to avoid being 'flagged' by the game world's emotionless AI, befriend the players, escape NPC power struggles, and survive countless near-death experiences...All while forging himself into a new person. -------------- Time, and time again features a weak-to-strong MC who will eventually obtain nearly godlike strength, a heavy dose of character development, moderate LITRPG elements, and a whole lotta' adventure. The story is mainly focused around the MC but contains recurring side characters, mysterious and powerful figures, handfuls of intrigue, and well thought out action plots. Thanks for reading! -PyritePlunder
8 99 - In Serial14 Chapters
Army of one
"If you want something done right, you have to do it yourself" - Some Dude. Gary was given the chance for a new life in a strange world filled with magic and swords, but for Gary who had knowledge about such phenomenons (isekai). He knew he couldn't rely on the natives. No it was only him that he had to rely on if he wanted to succeed, luckily God gifted the perfect skill to help. [CLONE] The ability to clone yourself, knowledge, skills and all! With a [Clone] army that consists of the same persons intelligence, powers,and flaws.... What could possibly go wrong? Warning: First time Author, grammar will suck. Lot's of stupid jokes and banter. Status and litrpg elements. The novel will focus on building up the army and base. With some exploring of the lands, even though they are technically the same person the clones will have their own adventures that tie into the larger plot.
8 199 - In Serial7 Chapters
Two Collars
"Serve me and be rewarded.Do good and be blessed." These are the two core teachings the god ruler of the empire raises every child raised under. But how honest are her words really? Vermith and his now wife Yonnera spent their young days traveling the country as heroes and mercenaries for hire. With the decision to tie the knot also came the financial burden of settling down. Luckily for them, a massive military operation to a different country had just been commissioned by the empress, one that promised to pay out big for all who joined. The couple joined their last mission, looking forwards to the future they would spend together. But that future turned dark as the light of their god enveloped all who had pledged themselves to their cause. When Vermith awoke, he found him and his wife stripped of their freedom, their engagement rings ripped away and replaced with two dark collars around their necks to serve as reminders for the terrible curse that was thrust upon them. Full of vengeance, the man returned to the empire that had cast him out, determined to earn his wife's freedom and procure her a cure. That was 10 years ago.[winner in the Royal Road Writathon challenge]
8 108 - In Serial10 Chapters
Adventures in Wonderland
This is a spin off/twist to Alice and Wonderland. I like Alice in Wonderland so I decided to write a story based on it. Its tild from Sapphires point of view the whole story I think. So What happens when Sapphires and Mia's life changes when they discover a new land and that they are possibly tied to it? When they need to help save a new land and some old friends will it all fall apart or will they be able to succeed?
8 176 - In Serial9 Chapters
Rising of the shield hero: the fifth forgotten hero
This is my rising of the shield hero fan story. What if a forgotten hero was summoned along with the 4 cardinal heroes. This hero was often forgotten due to him being very mysterious and creative, staying under the radar as much as possible. What will be this hero's fate will he fall for the stereotype or will he be different and will be aknowledged by the world? read to find out!!!(DISCLAIMER: I DO NOT OWN ANY ART USED IN THIS STORY NOR DO I OWN TEAM FORTRESS 2 OR THE RISING OF THE SHIELD HERO
8 179 - In Serial16 Chapters
Incarnation Saga Book One: The War of the Crystals (Part One)
The "angelic" royal family of Solaria is full of discord between Lucifer and his younger sister, Selena. With one angel determined to be the greatest and another determined to please the beloved Archangel, Michael, the difference between Lucifer and Selena is like night and day. When Lucifer's wife, Beryl, suggests kidnapping the archangel to blackmail him into giving them almighty cosmic power, Selena has a prophetic vision about her plan and heads her off in a battle to protect him. The end result is a large-scale war with consequences that neither side could have predicted as both Selena and Lucifer are caught between remaining loyal to family ties or fighting for everything angels are supposed to believe in.
8 170

